Niestety wczoraj i dzisiaj pogoda zupełnie nie dopisała. Znowu będę musiał zmodyfikować mój plan. Jutro czyli w poniedziałek przebiegnę zaległe 2:10 godziny wtorek odpoczynek a od środy codziennie przez 3 dnie trening godzinny. nie mam innego wyjścia. Jutro jeszcze pójdę na basen poranny, żeby się rozruszać :).
Szkoda tej pogody, muszę pomyśleć o sportowej kurtce na takie warunki jak dzisiaj panują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz